Jeden z pierwszych wniosków nowej Komisji Rewizyjnej dotyczy obniżenia opłat pobieranych na cmentarzu komunalnym.

Obecnie obowiązujące na cmentarzu ceny należą do jednych z najwyższych w województwie. O ich weryfikację już w poprzedniej kadencji zabiegał radny Sławomir Ignatowski. Obecnie przygotował nową wersję stawek i jego stanowisko poparła cała Komisja Rewizyjna.

- Uważam, że na cmentarzu nie godzi się zarabiać. W Szczytnie ceny są zbyt wygórowane - powiedział "Kurkowi" radny Ignatowski.

Największe proponowane obniżki dotyczą opłat za miejsca na cmentarzu. Na przykład grób pojedynczy kosztuje obecnie 440 zł, a - według propozycji Komisji - jego cena miałaby sięgać 300 zł, koszt grobu podwójnego z 880 zł ma "zejść" do 500 zł.

Z tytułu utrzymania cmentarza komunalnego dochody czerpie zarówno budżet miasta, jak i Zakład Usług Komunalnych, który cmentarz ma w swej pieczy. Do kasy miejskiej w ubiegłym roku wpłynęło nieco ponad 82 tys. zł, do ZUK - blisko 92 tys. zł. Ten ostatni wykazuje stratę, bowiem od ponoszonych przez siebie kosztów utrzymania cmentarza odejmuje tylko to, co sam uzyskuje.

Bez wdawania się w szczegółowe rozliczenia dość stwierdzić, że ostatecznie miasto zarobiło na cmentarzu 61 tys. zł i z tym właśnie nie za bardzo zgadza się radny Ignatowski. Jego zdaniem, wszystkie opłaty, jakie na cmentarzu obowiązują, powinny zasilać kasę administratora, dzięki czemu możliwe będzie ich obniżenie, ku zadowoleniu mieszkańców.

Projektowane zmiany dotyczą także mieszkańców gminy Szczytno, którym przywrócone zostaje prawo korzystania ze szczycieńskiej nekropolii na takich samych zasadach, jakie obowiązują mieszkańców miasta. Przygotowane jest porozumienie pomiędzy oboma samorządami, na mocy którego gmina będzie partycypowała w kosztach eksploatacji cmentarza, płacąc w tym roku prawie 7 tys. zł. Utrzymany ma być jednak zapis o tym, że koszty pochówku osób, zamieszkałych w chwili śmierci poza terenem miasta i gminy Szczytno, będą wyższe od "normalnych" o 50%.

(hab)

2003.01.22