Po raz trzeci miejscowy oddział Związku Kurpiów organizuje imprezę pod żartobliwym hasłem "Witaj Kurpiu na Mazurach". Z kurpiowską kulturą, rękodziełem i kuchnią regionalną mieszkańcy Szczytna spotkają się w sobotę 27 września.

Według naukowych badań Szczytno w połowie zamieszkują ludzie, których korzenie sięgają kurpiowskich puszcz. Przez dziesięciolecia, z różnych przyczyn, ukrywali swe pochodzenie. W ostatnich latach bycie Kurpiem przestało być wstydliwie, a to za sprawą między innymi powstałego w 1996 roku Związku Kurpiów. Pod jego auspicjami w Szczytnie utworzony został oddział, który raz do roku pokazuje wszystkim chętnym, że "nie taki Kurp straszny, jak go malują".

Podczas tegorocznego, trzeciego już Dnia Kultury Kurpiowskiej można będzie przyjrzeć się (i zakupić) wyroby ludowego rękodzieła: rzeźbę w drewnie, wycinanki, hafty, koronki itp. twory ludzkich rąk, a także skosztować specjałów o nazwach tajemniczych (fafernuchy, rejbak) czy też znanych już mieszkańcom, np. piwo kozicowe.

Nie może się obyć bez muzyki i tańców, które zaprezentują zespoły: dziecięcy z Myszyńca i młodzieżowy ze Zbójnej. Widzom zagra zespół harmonistów z Myszyńca, a także wystąpią laureaci konkursu na gadkę kurpiowską.

Dla tych, którzy kulturę kurpiowską już znają i tych, którzy dopiero zechcą ją sobie przybliżyć, Miejski Dom Kultury otworzy swe podwoje w sobotę już od godziny 15.00.

(hab)

2003.09.24