Droga Redakcjo

Pragnęłabym, aby ktoś odpowiedział mi na gnębiące, myślę że nie tylko mnie, pytanie - dlaczego ks. Krzysztof Lauter został przeniesiony z naszej parafii do Braniewa?

Był wikarym w kościele św. Stanisława Kostki przez 3 lata i przez ten czas zrobił mnóstwo dobrego. Skupiał wokół siebie dzieci i młodzież, założył chór kościelny, w ogromnym stopniu przyczynił się do powstania schroniska dla młodzieży, organizował dla najuboższych dzieci świąteczne paczki, a przede wszystkim opiekował się chorym ks. Robertem.

Wiem, że ogromna większość parafian bardzo przeżyła odejście ks. Krzysztofa, ponieważ był lubiany nie tylko przez młodzież, ale także osoby starsze.

Nic nie pomogły petycje i prośby, podpisane przez setki parafian, kierowane do biskupa, aby wikary mógł zostać w naszej parafii. Poinformowano nas tylko, że z dniem 1.07.03 r. zostaje przeniesiony i na tym koniec.

Nie rozumiem tego, jeżeli ktoś jest akceptowany, lubiany i potrzebny wszystkim, to dlaczego bez żadnego powodu zabrano Go nam.

Zofia Kordek

parafianka z ul. Osuchowskiego

2003.07.09