ZBOCZENIEC Z WYROKIEM

Na trzy lata więzienia został skazany 34-letni Marek S., mieszkaniec Dźwierzut, który z upodobaniem pastwił się nad własną żoną.

Marek S. (obecnie bezrobotny) wziął ślub przed jedenastu laty. Przez dwa ostatnie lata znęcał się nad żoną. Bił ją po całym ciele, groził zabiciem, gwałcił i molestował seksualnie. Dopuszczał się na małżonce brutalnych czynów lubieżnych tuż przed jej wyjazdem do pracy i jednocześnie groził, że"rzecz" dokończy, gdy ona znów pojawi się w domu. Kobieta dojeżdżała do pracy 12 km rowerem, miała więc dużo czasu na przeżywanie grozy.

Prokurator żądał kary 4,5 roku pozbawienia wolności, sąd orzekł ją, ale w wymiarze 3 lat. Wyrok nie jest prawomocny, Marek S., za pośrednictwem swego adwokata, złożył bowiem apelację.

PIŁA ALBO ŻYCIE

Chwile strachu przeżyła mieszkanka Przeździęku Małego, gdy na teren jej posesji wtargnęło dwóch napastników grożąc nożem. Żądali oddania... piły motorowej.

W czwartek 13 lutego ok. godz. 19.30 właścicielka posesji w Przeździęku Małym została napadnięta przez dwóch młodych mężczyzn. Przystawiając jej nóż do klatki piersiowej, zmusili, by oddała piłę motorową"Husqvarna" o wartości 400 zł. Wezwani policjanci zatrzymali sprawców, którymi okazali bezrobotni się mieszkańcy gminy Wielbark, 22-letni Robert S. i 23-letniego Andrzej G. Pierwszy z nich przebywał na warunkowym przedterminowym zwolnieniu. Następnego dnia zostali oni przekazani do dyspozycji Prokuratora Rejonowego w Szczytnie. Sąd Rejonowy w Szczytnie 16 lutego zastosował wobec obu mężczyzn tymczasowe aresztowanie do 13 maja. Za kratkami posiedzą pewnie znacznie dłużej, za popełnione przestępstwo grozi im bowiem nawet 15 lat więzienia.

ZŁODZIEJ W PIWNICY

W piątek 14 lutego właściciel budynku mieszkalnego w Baranowie (gm. Wielbark) udaremnił kradzież rabusiowi, który włamał się do jego piwnicy.

Złodziej, wyłamawszy okienko dostał się do środka. Właściciel przyszedł do piwnicy, ponieważ usłyszał hałas. Tam na gorącym uczynku schwytał amatora swojej własności i natychmiast wezwał policję. Sprawcą okazał się 23-letni Radosław S., który przed włamaniem dodał sobie animuszu, pijąc alkohol - w wydychanym powietrzu miał 0,42 promila alkoholu. Radosław S. został zatrzymany przez policję, postawiono mu zarzuty usiłowania kradzieży i włamania.

KRYMINALNE SKUTKI BALANGI

Na półtora miesiąca trafił do aresztu Tomasz K. Odpowie przed sądem za kradzież samochodu, włamanie, jazdę po pijanemu i - być może - uszkodzenie ciała.

Tomasza K. policja poszukiwała listem gończym od lata ubiegłego roku. Jest jednym z podejrzanych w sprawie kradzieży opla astry wartości 19 tys. zł, na szkodę Grzegorza D., również ze Szczytna. Zdarzenie miało miejsce w Nartach 1 czerwca ubr. Tam, w jednym z domków letniskowych, sprawcy urządzili sobie balangę. Skradzionym samochodem, w stanie mocno po spożyciu, Tomasz K. wiózł współbiesiadników do domu, ale nieumiejętnie, bo w drodze auto doszczętnie rozbił. Jeden z pasażerów został ranny. Jeśli zostanie dowiedzione, że uszczerbek na zdrowiu trwał ponad tydzień, wówczas Tomaszowi K. dołożony zostanie jeszcze jeden zarzut do tych, których i tak ma już dostatek. Próbował bowiem nakłonić do fałszywych zeznań jedną z towarzyszących mu panienek. Miała mówić, że to nie on kierował pojazdem, ale kolega czyli Krzysztof Z.

Sąd orzekł areszt tymczasowy od 12 lutego do 28 marca br. ze względu na to, że podejrzany utrudnia postępowanie przygotowawcze i podejmuje próby matactwa.

SCHWYTANY WŁAMYWACZ

Słuchacze WSPol w Szczytnie w nocy 13 lutego na gorącym uczynku schwytali Szymona D., 22-letniego mieszkańca Szczytna. Mężczyzna włamał się do ośmiu samochodów, stojących na parkingu przy ulicy Solidarności w Szczytnie.

NASTOLETNI HANDLARZ NARKOTYKAMI

We wtorek 11 lutego Sąd Rejonowy w Szczytnie zastosował do 20 marca br. tymczasowe aresztowanie wobec Zbigniewa Ć., 18-letniego mieszkańca Chorzel. Nastolatek jest podejrzany o posiadanie i sprzedaż narkotyków. We wrześniu ubr. policja znalazła przy nim ok. 5 gramów marihuany, a na przełomie września i października ubr. został zatrzymany przez funkcjonariuszy po tym, jak sprzedał 0,40 grama tego narkotyku za 300 zł. Młodemu przestępcy grozi nawet 10 lat więzienia.

WĘGIEL NA WALENTYNKI

W piątek 14 lutego policja zatrzymała Juliana C., 53-letniego mieszkańca Szczytna, który kradł węgiel z pobliskiej kotłowni. Mężczyzna najwyraźniej niedostatecznie rozgrzał się alkoholem (miał 0,84 promila w wydychanym powietrzu), bo potrzebował jeszcze czterech wiader czarnego kruszcu. Zapewne chciał w cieple spędzić dzień zakochanych. Za kradzież odpowie przed Sądem Grodzkim

NIETRZEŹWY KIEROWCA

Wieczorem 11 lutego policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli kierowcę daewoo, 51-letniego Ryszarda K. ze Szczytna, który w wydychanym powietrzu miał 0,63 promila alkoholu. Za jazdę pod wpływem alkoholu odpowie przed Sądem Grodzkim.

NAPADLI I POBILI

W niedzielę 16 lutego na terenie gminy Świętajno trzej napastnicy napadli na mieszkańca tejże gminy i pobili go. Używając gróźb i prawdopodobnie broni, usiłowali wymusić od niego pieniądze. Sprawcy zostali zatrzymani przez policję. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy gminy Szczytno: 20-letni Mariusz G. i 25-letni Krzysztof G. oraz 23-letni Jarosław M. z gminy Świętajno. Wszyscy trzej zostali przekazani do dyspozycji Prokuratora Rejonowego w Szczytnie.

WYMUSIŁ PIERWSZEŃSTWO

W środę 12 lutego na skrzyżowaniu ulic Odrodzenia i Żwirki i Wigury w Szczytnie jadący fiatem 125p 71-letni Czesław D. wymusił pierwszeństwo przejazdu i zderzył się z volkswagenem passatem, kierowanym przez 21-letniego Artura Ś. W wyniku stłuczki Czesław D. trafił do szpitala w Szczytnie. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.

ZŁODZIEJ ZA KRATKAMI

Sąd Rejonowy w Szczytnie zastosował tymczasowe aresztowanie wobec 21-letniego Szymona Sz. ze Szczytna, podejrzanego o kradzież fiata 126p, usiłowanie kradzieży volkswagena golfa, włamania do samochodów, dokonanie kradzieży m.in. kaset magnetofonowych i 3 butelek wódki. Wszystkie przestępstwa zostały popełnione w Szczytnie.

2003.02.19