Kolejki rodziców chcących zapisać swoje dzieci do żłobka w dobie pandemii stwarzają zagrożenie epidemiologiczne – uważa radna Aleksandra Kobus – Drężek. Od dawna już postuluje, by miasto, wzorem innych samorządów w kraju, uruchomiło możliwość zapisów online. Domaga się również odejścia od kryterium kolejności zgłoszeń. Co na to miejscy urzędnicy?

Dość już tych kolejek
Radna Aleksandra Kobus – Drężek przekonuje, że miasto powinno wreszcie wdrożyć możliwość zapisów dzieci do żłobka za pośrednictwem internetu

ZAPISUJMY PRZEZ INTERNET

Od lat zapisom dzieci do miejskiego żłobka towarzyszy nerwowa atmosfera. Rodzice, chcąc mieć pewność, że dla ich pociech znajdzie się miejsce w placówce, stoją w kolejkach już od wczesnych godzin rannych. To powoduje niepotrzebne napięcia i konflikty. W tym roku z powodu pandemii doszłoby do tego jeszcze ryzyko zakażenia koronawirusem. Zwracała na to uwagę podczas lutowej sesji Rady Miejskiej radna Aleksandra Kobus – Drężek. Od dawna domaga się od władz miasta zmian zasad rekrutacji tak, aby w przyszłości uniknąć tworzenia się kolejek. Jej zdaniem służyłoby temu wprowadzenie, wzorem innych samorządów w kraju, możliwości dokonywania zapisów dzieci online oraz odejście od kryterium kolejności zgłoszeń.

DLA NIKOGO MIEJSCA NIE ZABRAKNIE

Władze miasta takiej potrzeby jednak nie widzą.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.