Dodatek wydawany przy finansowym udziale Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie, w ramach realizacji programu Europejska Debata Publiczna.

PRACA W UNII EUROPEJSKIEJ

Europa nas lubi (2/05)

Europejska Strategia zatrudnienia opiera się na tzw. czterech filarach:

- zdolności do uzyskania zatrudnienia poprzez zwalczanie bezrobocia wśród młodzieży i osób długo pozostających bez pracy,

- przedsiębiorczosci, czyli zrozumieniu, że stworzenie większej liczby lepszych miejsc pracy wymaga korzystnego klimatu dla rozwoju biznesu,

- zdolności adaptacyjnej ze strony pracodawców i pracowników,

- równości szans kobiet i mężczyzn w dostępie do pracy oraz zwiększeniu aktywności zawodowej osób niepełnosprawnych.

Z brakiem pracy walczą wszystkie kraje UE. Stare państwa piętnastki szacowały, że co roku w poszukiwaniu pracy z nowych państw członkowskich do starej piętnastki, może wyjeżdżać ponad trzysta tysięcy ludzi. Dlatego po rozszerzeniu Unii wiele krajów ograniczyło dostęp do swoich rynków pracy. Okresy przejściowe trwają: dwa lata w Belgii, Danii, Finlandii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Luksemburgu, Portugalii, Szwecji i Włoszech oraz siedem lat w Austrii i Niemczech. W tym czasie, w tych państwach trzeba się starać o zezwolenie na pracę.

Od roku 1994 w znalezieniu zatrudnienia na terenie UE pomaga system EURES. Jest to sieć współpracy publicznych służb zatrudnienia krajów z innymi organizacjami regionalnymi, krajowymi i międzynarodowymi, działającymi w obszarze zatrudnienia. Na stronie internetowej: www.europa.eu.int/eures dostępna jest pełna informacja o systemie, ofertach pracy, praktyczne informacje o krajach, a także kwestionariusz, po wypełnieniu którego trafia się do międzynarodowej bazy pracowników.

(eo)

W POSZUKIWANIU PRACY

Życie pokazało, że łatwiejszym zadaniem w zjednoczonej Europie było stworzenie wspólnego rynku przepływu towarów, usług i kapitału niż osób. Obywatele Unii, choć mają do tego pełne prawo, niezbyt często korzystają z możliwości przeprowadzki do pracy w innym kraju wspólnoty. Rocznie robi to zaledwie jedna osoba na tysiąc. Dlatego też Komisja Europejska, chcąc podnieść naszą świadomosć w zakresie mobilności zawodowej i przestrzennej, ogłosiła rok 2006, Europejskim Rokiem Mobilności Pracowników. Budżet programu wynosi 6 mln euro, z czego około 4 mln euro zostanie przeznaczonych na wsparcie projektów wybranych w ramach konkursu, zapewniając dofinansowanie do 85% kosztów. Wniosek złożyć mogą: podmioty administracji publicznej, organizacje partnerów społecznych działające na poziomie europejskim, krajowym, regionalnym lub lokalnym, organizacje pozarządowe, firmy, samorządy, izby handlowe, a także media. Projekty muszą być wypracowywane i zgłaszane przez co najmniej dwa podmioty współpracujące ze soba. Termin składania wniosków upływa 12 grudnia 2005 r. Polskie wersje dokumentów można znaleźć na stronie: http://www.mgip.gov.pl/ERMP/zloz+wniosek/

GDZIE MOŻEMY ZNALEŹĆ PRACĘ

Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej dostęp do rynku pracy bez ograniczeń możliwy jest w Irlandii, Wielkiej Brytanii, Szwecji oraz w nowych państwach członkowskich, czyli na Cyprze, w Czechach, Estonii, Litwie, Łotwie, Słowenii, Słowacji i na Węgrzech.

Należy pamiętać, że we wszystkich krajach UE, przez pierwsze dwa lata, obowiązuje prawo krajowe. Dopiero potem, stopniowo, ma być wprowadzone prawo wspólnotowe.

Przepisy dotyczące zatrudniania obywateli nowych państw członkowskich mogą się zmieniać z dnia na dzień. Osoby, które teraz decydują się na wyjazd za granicę muszą poszukiwać jak najwięcej informacji, które będą pomocne im w odnalezieniu się w nowej rzeczywistości. Zawsze przed wyjazdem warto zasięgnąć informacji w sieci EURES lub bezpośrednio w ambasadach lub konsulatach danych państw.

NA STAŻ ZA GRANICĘ

Młode osoby chcące poszerzyć swoje kwalifikacje zawodowe i podszkolić język powinny skorzystać ze staży zagranicznych. Polska podpisała tzw. umowy bilateralne z Niemcami, Hiszpanią, Francją, Belgią, Szwajcarią i Luksemburgiem. Zasady odbywania staży są różne. Umowy z Belgią, Szwajcarią, Luksemburgiem określają wiek stażysty na 18-30 lat, do Niemiec i Francji wyjechać mogą osoby do 35 roku życia. Belgowie ustalili limit na 250 osób rocznie, 1000 stażystów przyjmuje Francja (wymagana jest znajomość języka francuskiego i kwalifikacje zgodne z profilem stażu) i Niemcy. Szwajcarzy przyjmą 150 osób mówiących po niemiecku, francusku lub włosku. Do Luksemburga wyjeżdża rocznie 30 osób. Osoby, które chcą wyjechać za granicę w ramach stażu, powinny udokumentować wykształcenie lub szkolenie zawodowe. W zakresie prawa pracy i ubezpieczeń społecznych stażyści traktowani są na równi z pracownikami państwa przyjmującego.

Szczegółowe informacje można znaleźć na stronach : www.praca.gov.pl, www.1praca.gov.pl.

Studenci, na praktykę lub staż mogą wyjechać też za pośrednictwem własnej uczelni, organizacji studenckich (m.in. IAESTE, BEST, AIESEC, IFMSA), jak i ponaduczelnianych (np. AEGEE, Concordia, Leonardo da Vinci) lub firm prywatnych (programy Work and Travel, Au Pair, Camp America, Resort America czy Intership).

WOLONTARIAT EUROPEJSKI

MŁODZIEŻ to Program Komisji Europejskiej skierowany do osób w wieku 15-25 lat oraz pracowników młodzieżowych, wspierający uczestnictwo w kształceniu pozaszkolnym, czyli edukacji nieformalnej.

Wolontariat Europejski to druga akcja edukacyjnego programu Unii Europejskiej MŁODZIEŻ. Priorytetem wolontariatu są projekty z udziałem młodzieży znajdującej się w trudnej sytuacji życiowej (niepełnosprawni, osoby ubogie, zagrożone patologią oraz młodzież pochodząca z terenów wiejskich). W ramach akcji organizowane są wyjazdy wolontariuszy do pracy społecznej w krajach biorących udział w programie oraz goszczenie wolontariuszy z innych krajów europejskich w Polsce. Młodzi ludzie pracują społecznie na rzecz zagranicznej organizacji o charakterze niekomercyjnym. Nie dostają wynagrodzenia, ale w zamian za pracę mają zagwarantowane wyżywienie, zakwaterowanie, indywidualną opiekę oraz kieszonkowe. Jego wysokość zależy od kraju, w którym odbywa się wolontariat. Najniższa stawka wypłacana jest w Bułgarii i Rumunii - 80 euro, najwyższa w Wielkiej Brytanii - 210 euro. Dla porównania w Polsce to kieszonkowe wynosi 105 euro.

Dzięki programowi, młodzież zdobywa doświadczenie zawodowe, poznaje nowych ludzi i inne kultury. Po powrocie uczestnicy otrzymują certyfikat Komisji Europejskiej potwierdzający udział w wolontariacie. Uczestnicy tej akcji mogą wziąć udział w trzeciej inicjatywie programu. W ramach działania Kapitał Przyszłości mogą się starać o dofinansowanie przedsięwzięcia zwiazanego z tym, co robili w czasie wolontariatu. Działania w ramach tej akcji mogą mieć różny charakter, np.:

* wydarzenia jednorazowego, np. filmu, wystawy, koncertu

* wiązać się z rozwojem osobistym pomysłodawcy poprzez udział w kursach i szkoleniach, aby rozwinąć umiejętności zdobyte podczas wolontariatu lub wiązać się ze uzyskaniem dyplomu potwierdzajacego zdobyta wiedzę,

* stanowić początek działalności zawodowej w sektorze promującym rozwój lokalny.

Maksymalne dofinansowanie w ramach tej inicjatywy wynosi 3750 euro na wydarzenie jednorazowe lub projekt służący rozwojowi osobistemu lub do 5000 euro na działanie przynoszące korzyści innym młodym ludziom lub społeczności lokalnej. Wnioski należy składać nie później, niż dwa lata po zakończeniu wolontariatu.

Wszelkie informacje o programie można uzyskać na stronie Narodowej Agencji Programu MŁODZIEŻ http://www.mlodziez.org.pl.

(eo)

PYTANIE DO...

STEFANA KIEPURSKIEGO, prezesa Stowarzyszenia Pro Bublico Bono w Szczytnie

- Jak duże jest zainteresowanie mieszkańców powiatu szczycieńskiego praca za granicą?

- Większe niż można by przypuszczać. To wynik blisko 33% bezrobocia i stagnacji w rozwoju lokalnych przedsiębiorstw generujących nowe miejsca pracy. Z naszej blisko 1400-osobowej bazy danych o bezrobotnych, powstałej przy realizacji dwóch projektów PHARE 2002, liczbę chętnych do wyjazdu oceniamy na blisko 1/3 zarejestrowanych. Z liczby tej, co najmniej połowa posiada merytoryczne kwalifikacje zawodowe. Oprócz braku znajomości angielskiego na poziomie komunikatywnym, barierą jest mobilność. Ubiegamy się - w ramach Europejskich Funduszy Strukturalnych - o dotację na prowadzenie Agencji Pośrednictwa Pracy (mamy certyfikat formalny MGiP). Wspólnie - w ramach środków z dotacji i doskonałej współpracy z Urzędem Pracy - kontynuować będziemy kursy językowe. Są duże szanse, że środki zdobędziemy. Póki perspektywy lokalne na pracę sa jakie są, jest to częstokroć jedyna droga na zapewnienie godziwego bytu rodzinie. W ramach unijnego prawa i otwarcia niektórych rynków pracy, zdobyliśmy podstawowe doswiadczenie, chcemy je owocnie wykorzystać.

(nd)

INNYM SIĘ UDAŁO, SPRÓBUJ I TY

Rozmowa z Elżbietą Amulewicz, doradca EURES w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Olsztynie

- Doradcy EURES pomagają w poszukiwaniu pracy na rynku europejskim. Kto może skorzystać z Państwa pomocy?

- Nasza oferta kierowana jest do wszystkich osób poszukujacych pracy, także do tych, które na tę chwilę sa zatrudnione. Trudna sytuacja na regionalnym rynku pracy sprawia, że w głównym kręgu naszych oddziaływań pozostaja bezrobotni. Rokrocznie z naszych usług korzysta ok. 30 tys. ludzi.

- Na jaką pomoc mogą liczyć zainteresowani w WUP?

- Przede wszystkim udzielamy informacji na temat aktualnych ofert pracy. Posiadamy je w ramach realizacji międzynarodowych umów, a od 1 maja 2004 r. mamy też dostęp do sieci EURES. W przypadku zainteresowania się konkretną propozycją pracy sprawdzamy, czy kandydat spełnia stawiane przez potencjalnego pracodawcę wymagania i przeprowadzamy rozmowę kwalifikacyjną. Jeśli kandydat pomyślnie przejdzie ten etap, zobowiązany jest do dostarczenia nam swojego CV w formacie europejskim. Przeważnie trzeba je dostarczyć w języku ojczystym potencjalnego pracodawcy, lecz bywają i takie oferty, gdzie CV należy złożyć w języku polskim. Te dokumenty, w zależności od rodzaju oferty, przekazywane są do Ministerstwa Gospodarki i Pracy, do naszych kolegów z europejskich służb zatrudnienia w danym kraju lub trafiają one bezpośrednio do pracodawcy.

- Czy nasi mieszkańcy są zainteresowani tego rodzaju pomocą?

- Tak, zainteresowanie jest bardzo duże. Co roku w taki właśnie sposób jest zatrudnianych ok. 14-15 tys. ludzi. To w głównej mierze efekt realizacji międzynarodowych umów dwustronnych i innych porozumień. Dzięki nawiązanej współpracy m.in. z Norweskim Ministerstwem Zdrowia, możliwy okazał się ubiegłoroczny wyjazd do pracy naszych pielęgniarek. Innym przykładem udanej współpracy jest podpisanie odrębnego porozumienia ze stowarzyszeniem hotelarskim z Wyspy Jersey. Nadal dużym powodzeniem cieszą się wyjazdy do Niemiec, Francji i Hiszpanii. Są to zazwyczaj prace sezonowe. W przypadku Niemiec, w ten właśnie sposób legalizowana jest tzw. praca na "czarno". Często bywa i tak, że kolejne oferty pracy od tych pracodawców są już ofertami ze wskazaniem na konkretną osobę.

- Czy duże zainteresowanie pracą za granicą wymusza przeprowadzanie przez was dodatkowej selekcji?

- W przypadku prac sezonowych zdarza się i tak, że zainteresowanie ofertami przerasta nasze oczekiwania. Wtedy pomocne są warunki stawiane przez pracodawcę. Zazwyczaj to on określa płeć, wiek i inne tego typu wymagania. Te oferty kierujemy wyłącznie do osób bezrobotnych. One mają mniejsze szanse na znalezienie zatrudnienia, a i im samym łatwiej zdecydować się na grupowy wyjazd za granicę. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku ofert w ramach sieci EURES. One zazwyczaj adresowane sa do osób posiadających konkretne kwalifikacje i znających dobrze język. W tym przypadku dodatkowe selekcje są niepotrzebne. Tu pracodawca decyduje o wyborze kandydata.

- Kto najczęściej korzysta z wyjazdów w ramach prac sezonowych?

- Z prowadzonych przez nas statystyk wynika, że z wyjazdów sezonowych chętnej korzystają osoby z niższym wykształceniem, które nie znają języka. Osoby z wyższym wykształceniem lub mające doświadczenie w pracy poza naszymi granicami w swoich poszukiwaniach korzystają z sieci EURES.

- Czy wiadomo, ile jest takich osób?

- Trudno powiedzieć, ile osób znalazło pracę w ramach tej sieci. Zainteresowanie jest duże. Niestety, nie ma tu statystyki, gdyż osoby poszukujące zatrudnienia, jak i pracodawcy nie mają obowiązku przekazywania nam informacji o zatrudnieniu.

- Do jakich krajów wyjeżdżają pracownicy z naszego regionu?

- Dużo ofert prac sezonowych otrzymujemy z Hiszpanii, Francji i Niemiec. Poszukiwane są tam osoby do pracy w rolnictwie i ogrodnictwie. W ostatnim czasie znacząco wzrosło zapotrzebowanie na kierowców. Zainteresowane są nimi Wielka Brytania, Hiszpania oraz Litwa. Kilka osób wyjechało do Czech.

- Czy osoby wyjeżdżające do pracy za granicę, w razie pojawienia się jakichś problemów, mogą liczyć na Państwa pomoc?

- Gdy decydujemy się na wyjazd, podpisujemy cywilno-prawną umowę o pracę. W związku z powyższym tylko osoba podpisująca ją może występować jako strona w sprawach pomiędzy nią a pracodawcą. W razie pojawienia się problemów i naruszenia praw pracownika należy się zgłosić do odpowiedników naszych sądów pracy. To one, podobnie jak w Polsce, rozstrzygają tego rodzaju spory. Oczywiście ze swej strony udzielamy rad i czynimy wszystko, co w naszej mocy, aby takich incydentów unikać.

- Czy nasi mieszkańcy potrafią korzystać z tej szansy, którą dała nam wspólna Europa?

- Tak, oczywiście. Umiemy korzystać i robimy to. Świadczą o tym nasze statystyki. Cieszymy się, że z naszych usług korzysta tyle osób. Mam jednak nadzieję, że ludzie wykształceni, którzy obecnie nie mają szans na zatrudnienie w naszym regionie, powrócą do nas i wzbogaceni o nowe doświadczenia będą aktywnie działać na naszym rynku.

(eo)

UNIA NA WESOŁO...

Zdarzyło się pewnego razu, że Unia Europejska posiadła złomowisko w samym środku pustyni. Unia orzekła, że ktoś może dokonać kradzieży ze złomowiska, zatem stworzyła stanowisko nocnego stróża i zatrudniła do tej pracy człowieka. Następnie Unia powiedziała:

- Jak stróż nocny może wykonywać swoją pracę, kiedy nie dostał instrukcji?

Stworzyła zatem Unia Dział Planowania i zatrudniła dwoje ludzi - jednego do pisania instrukcji, drugiego do odmierzania czasu pracy. Następnie Unia Europejska rzekła:

- Skąd mogę wiedzieć, czy nocny stróż wykonuje swą pracę prawidłowo?

Zatem Unia stworzyła dział Kontroli Pracy i zatrudniła dwoje ludzi, jednego do zbadania problemu, a drugiego do pisania raportów. Następnie Unia powiedziała:

- W jakiś sposób należy tym wszystkim ludziom płacić.

Unia stworzyła więc stanowisko referenta do spraw obliczania czasu pracy i księgowego, po czym zatrudniła na te stanowiska dwoje ludzi. I rzekła Unia:

- Kto będzie odpowiadał za tych ludzi?

I Unia stworzyła Dział Administracji i zatrudniła w nim troje ludzi - kierownika administracyjnego, jego zastępcę i sekretarkę. I Unia oznajmiła:

- Przez rok przekroczyłam budżet o 18 tysięcy, muszę zatem dokonać cięć w budżecie.

I zwolniła Unia z pracy nocnego stróża.

(eo)

EUROMITY

EMERYTURY W EU

Obywatele UE bez względu na to, gdzie pracują, mają podobne prawa.

* Obowiązuje nas prawo tylko jednego kraju, czyli w tym samym czasie podlegamy ubezpieczeniu społecznemu tylko w jednym kraju członkowskim.

* Składki na ubezpieczenie społeczne płacimy tam, gdzie pracujemy. Wszystkim zajmie się twój pracodawca.

UWAGA!

Powyższa zasada obowiązuje jednak tylko wtedy, gdy pracujesz na podstawie umowy o pracę podpisanej z zagranicznym pracodawcą.

* Sumowanie okresów ubezpieczenia, zatrudnienia i zamieszkania. Unijne rozporządzenia gwarantują prawo do uzyskania emerytury w każdym kraju, w którym płaciliśmy składki co najmniej przez rok, pod warunkiem, że emerytura nam w tym kraju przysługuje. Emerytura czy renta nie jest przyznawana z urzędu, ale trzeba złożyć odpowiedni wniosek.

* Eksport świadczeń, który gwarantuje ci, że swoją emeryturę dostaniesz w miejscu zamieszkania.

PAMIĘTAJ

Jeżeli pracowałeś za granicą i ZUS nie uwzględnił tego okresu przy wyliczaniu wysokości twojej emerytury, to po wejściu do Unii możesz ponownie złożyć wniosek o uznanie tego świadczenia. Na złożenie tego wniosku masz dwa lata. Możesz to zrobić także wtedy, gdy ZUS pomniejszył lub zawiesił wypłatę twojej emerytury, bo zdecydowałeś się mieszkać poza Polską.

PIELĘGNIARKOM NIE WOLNO NOSIĆ PASKÓW Z KLAMERKAMI

Bzdura! Nie ma dyrektywy zabraniającej pielęgniarkom noszenia pasków z klamerkami.

2005.11.23