Z Ełku na tarczy* Nieoczekiwany remis Błękitnych* Złota bramka Elsnera* Pierwsze porażki

WPZ i Zrywu* Bracia Tańscy w akcji

IV LIGA

11. kolejka

Płomień Ełk - MKS Szczytno 4:0 (1:0)

1:0 - Wojciech Stryżko (15.), 2:0 - Wojciech Kryński (51.), 3:0 - Grzegorz Pieczywek (63.), 4:0

- Wojciech Stryżko (80.)

MKS: Gadomski (7. Łoński), Kaszubowski, Dawid (80. Cegielski), Długołęcki, Gregorczyk, M.

Magnuszewski, Przetak, Witkowski (60. Kacprzak), Murawski ( 68. M. Pietrzak), Ambroziak,

P. Pietrzak.

- Na pewno nie zasłużyliśmy na taki wynik - uważa kierownik MKS-u Mariusz Krupiński. -

Chłopcy walczyli ambitnie, a w pierwszej połowie byli równorzędnym przeciwnikiem.

Szczytnian nie zdeprymowała sytuacja z samego początku meczu, gdy Mikulak po zderzeniu z

własnym obrońcą doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. Na spotkanie z nie do końca

zrozumiałych powodów nie pojechał Gadomski i między słupkami stanął Łoński, nominalny

obrońca. - Bronił po mistrzowsku. Aż byliśmy z trenerem zdziwieni - chwali defensora MKS-u

kierownik Krupiński, który nie wini Łońskiego za żadną z puszczonych bramek.

Z trudnymi warunkami (deszcz, zła nawierzchnia) lepiej poradzili sobie gospodarze. Po ich

strzałach piłka czterokrotnie znajdowała drogę do bramki. Za to, że szczytnianie nie

zrewanżowali się choćby jednym trafieniem, kierownik MKS-u częściowo obwinia słabo

prowadzących mecz arbitrów. - Sędzina nie nadążała za akcjami - tłumaczy. Największe

pretensje dotyczą sytuacji z 17. min, gdy wyraźnie faulowany w polu karnym był

Magnuszewski, ale nie zostało to zauważone.

Inna rzecz, że gracze MKS-u nie wykorzystali paru stworzonych okazji. W pierwszej połowie

bliscy szczęścia byli P. Pietrzak i Ambroziak. Pod koniec meczu ten ostatni zmarnował

wyśmienitą sytuację, gdy będąc 8 m od bramki, niepotrzebnie zaczął "kombinować".

W sobotę MKS stanie przed szansą podreperowania skromnego dorobku punktowego. Do

Szczytna przyjeżdża nie najlepiej spisująca się w bieżących rozgrywkach Polonia Pasłęk.

Zatoka Braniewo - Jeziorak Iława 1:4 (0:1), Granica Kętrzyn - Mamry Giżycko 1:6 (1:2),

Mrągowia Mrągowo - Huragan Morąg 2:3 (0:2), Sokół Ostróda - Vęgoria Węgorzewo 0:1 (0:0),

Start Działdowo - Czarni Olecko 1:2 (1:1), Motor Lubawa - Concordia Elbląg 2:2 (2:1), Zamek

Kurzętnik - Polonia Pasłęk 1:1 (0:0).

1. Jeziorak 10 27 30-5

2. Vęgoria 11 26 19-8

3. Zatoka 11 24 24-16

4. Huragan 11 23 29-9

5. Start 11 23 19-10

6. Mrągowia 11 20 25-13

7. Płomień 11 18 15-5

8. Concordia 11 17 17-16

9. Sokół 11 15 11-10

10. Motor 11 11 12-12

11. Czarni 10 11 15-22

12. Mamry 11 7 13-21

13. Granica 11 7 11-21

14. Polonia 11 7 10-27

15. Zamek 11 6 8-27

16. MKS 11 3 4-40

KLASA OKRĘGOWA SENIORZY GRUPA I

11. kolejka

Polonia Lidzbark Warmiński - Błękitni Pasym 1:1 (0:0)

1:0 - (56.), 1:1 - Marcin Łukaszewski (73.)

Błękitni: Brzozowski, Panikowski, Głodzik, Ziętak, Mazurek, Foruś (85. Łączyński), Pławski,

Piotrowski (46. Wiśniewski), S. Łukaszewski, Gołębiewski, M. Łukaszewski.

Błękitni pojechali do Lidzbarka po 3 punkty - rywal zajmował przed tą kolejką ostatnie miejsce

w tabeli. Rzeczywistość zweryfikowała jednak te zamierzenia. W pierwszej połowie goście

razili nieskutecznością, marnując co najmniej pięć dogodnych sytuacji. Niedługo po

wznowieniu gry w drugiej połowie bramkę nieoczekiwanie zdobyli miejscowi. W zamieszaniu

po rzucie wolnym najsprytniejszy okazał się zawodnik Polonii, który z kilku metrów pokonał

strzałem głową Brzozowskiego. W podobnych okolicznościach padła bramka wyrównująca. Z

wolnego dośrodkowywał S. Łukaszewski, piłka trafiła na głowę jego brata Marcina, a ten

wiedział, co z futbolówką zrobić. W końcówce podopieczni Tadeusza Justki dążyli za wszelką

cenę do zdobycia zwycięskiej bramki, ale bez efektu.

Victoria Bartoszyce - Tęcza Biskupiec 4:0 (1:0), Orlęta Reszel - Pisa Barczewo 2:0 (2:0), MKS

Korsze - DKS Dobre Miasto 3:1 (1:1), Łyna Sępopol - Leśnik Nowe Ramuki 4:0 (1:0), Warmia

Olsztyn - Rominta Gołdap 1:4 (0:3), Mazur Ełk - LZS Lubomino-Wilczkowo 2:0 (1:0), Mazur

Pisz - Granica Bezledy 0:0.

Wynik zaległy z 10. kolejki: LZS Lubomino - Wilczkowo - Warmia Olsztyn 1:1.

1. Błękitni 11 23 34-16

2. Korsze 11 23 26-9

3. Rominta 11 22 27-12

4. Victoria 11 18 36-24

9. Mazur E. 11 18 25-19

6. Warmia 11 18 22-17

7. Granica 11 18 25-21

8. Pisa 11 16 17-21

9. Leśnik 11 16 11-21

10. Lubomino 11 15 18-18

11. Orlęta 11 14 24-21

12. Łyna 11 10 17-29

13. Tęcza 11 10 16-31

14. Dobre Miasto 11 7 9-21

15. Mazur P. 11 8 7-25

16. Polonia 11 7 15-24

KLASA A GRUPA III

9. kolejka

Omulew Wielbark - Fortuna Gągławki 1:0 (0:0)

Bramka dla Omulwi: Konrad Elsner (69.)

Omulew: Przybysz, Łazicki, Bugaj, Siepiela, Górski, Berk, Wilga, Elsner, Abramczyk (59.

Remiszewski), Suchecki (89. Dąbkowski), Baranowski (85. Zalewski).

Mecz na szczycie obfitował w sytuacje podbramkowe, ale widownia była świadkiem tylko

jednego gola. Zdobył go strzałem głową Elsner, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu

rożnego. Zadowolony ze zwycięstwa trener Mariusz Korczakowski wyróżnił w swojej drużynie

Remiszewskiego.

WPZ Lemany - Orzeł Biesal 1:2 (0:1)

Bramka dla WPZ: Piotr Lisiewicz (64.)

WPZ: Kielin, Mierzejewski, C. Nowakowski, C. Zaborowski (46. Gołota), Nasiadka (46.

Lisiewicz), Zawitowski , Sikorski (55. W. Nowakowski), Brzuzy, Kwiecień, Ryłka (80. R.

Zaborowski).

Zimny prysznic w Lemanach. Niepokonany dotychczas lider musiał uznać wyższość

zajmującego odległe miejsce zespołu z Biesala. Gospodarze mieli okazję zacząć mecz jak

przed tygodniem - już w 1. min Zawitowski trafił w słupek. Niestety, piłka zatrzepotała w siatce

gości dopiero po przeszło godzinie. Dwukrotnie skapitulował za to Kielin i punkty wyjechały z

Leman.

MKS Jeziorany - KP Szczytno 2:0 (1:0)

KP: Archacki, Świercz, Stań, Lisiewicz, Baranowski, Świderski, P. Goździewski, K.

Goździewski, Kruk, Kuchna, Ponikiewski.

Mecz miał wyrównany przebieg, ale całą pulę zgarnęli gospodarze. W końcówce, gdy

szczytnianie chcieli wyrównać, nadziali się na kontrę zespołu z Jezioran i było po meczu.

Korona Klewki - Orzeł Czerwonka 3:3 (0:2), Stomilowcy Olsztyn - Tempo Wipsowo 2:3 (0:1),

KS Wojciechy - Kormoran Zwierzewo 0:0, Burza Słupy - Strażak Gryźliny 2:4 (1:2).

1. WPZ 9 22 27-6

2. Omulew 9 20 30-5

3. Fortuna 9 17 24-15

4. Stomilowcy 8 16 22-11

5. Orzeł C. 9 15 17-16

6. Korona 9 13 20-21

7. Jeziorany 9 13 15-27

8. Wojciechy 9 12 13-12

9. Kormoran 8 10 14-19

10. Orzeł B. 9 11 13-20

11. Burza 9 8 17-24

12. Strażak 9 7 12-22

13. KP 9 4 6-23

14. Tempo 9 3 12-21

KLASA B

7. kolejka

GRUPA IV

Sprint Gródki - Zryw Jedwabno 2:0 (1:0)

Zryw: Grabowski, Kotlarzewski, M. Foruś, A. Kawiecki, M. Włodkowski, Kowalczyk, B.

Dąbrowski (80. Mateusiak), Rosiński, S. Foruś, Dymek, Żmijewski.

- Gospodarze wysoko zawiesili poprzeczkę - tłumaczy kierownik Zrywu Andrzej Obrębski.

Piłkarzom z Jedwabna zabrakło w decydujących momentach zimnej krwi, co skrzętnie

wykorzystali miejscowi. W 40. min dobrze rozegrali rzut rożny, w ostatnich minutach

Grabowski nie miał większych szans przy rykoszecie i Zryw po raz pierwszy zszedł z boiska

pokonany.

Strażak Olszyny - Start II Nidzica 1:3 (0:1)

Bramka dla Strażaka: Paweł Kozicki (70.)

Strażak: Jędraś, Orzoł (46. Gąsior), P. Kozicki, Tański (46. Gollis), Gala, R. Kozicki, M.

Kozicki, Bondaruk, Baranowski, Gromadzki (70. Drózd), Prusiński.

W tabeli różnica między miejscami zajmowanymi przez oba zespoły jest wyraźna, na boisku

było to mniej widoczne. O zwycięstwie rezerw Startu przesądziła, jak to często w piłce bywa,

lepsza skuteczność.

SKF Kunki - Cor Jesu 11:1 (7:1), OHI Frednowy - UKS Pruski 10:1 (5:1), KS Tyrowo - Płomień

Turznica 5:2 (2:1).

Wynik zweryfikowany z 6. kolejki: Cor Jesu Rybno - KS Tyrowo 0:3 wo. ( na boisku 1:0)

1. Zryw 7 16 29-12

2. Tyrowo 7 16 27-11

3. Sprint 7 16 20-7

4. Start II 7 16 22-12

5. Kunki 7 12 38-18

6. Frednowy 7 7 16-18

7. Płomień 7 7 8-20

8. Strażak 6 3 7-20

9. Pruski 7 3 12-35

10. Cor Jesu 6 3 6-32

GRUPA V

Mazur Świętajno - KS Różnowo 3:1 (1:1)

Bramki dla Mazura: Przemysław Tański (20., 81.), Marcin Tański (78.)

Mazur: Guziak, Ł. Tański (70. Mikołajczyk), Szostak, Stankiewicz, Zembrzuski, Walas, Kozioł,

Grabowski, M. Tański, P. Tański, Paradowski.

Prowadzenie szybko objęli goście, ale równie szybko zarysowała się przewaga Mazura. W roli

głównej wystąpili bracia Tańscy. Najpierw w 20. min Przemysław płaskim strzałem z 12 m

zmusił bramkarza przyjezdnych do kapitulacji. W końcówce wraz z Marcinem przechylili szalę

zwycięstwa na stronę miejscowych.

Mewa Prejłowo - Kormoran Lutry 4:6 (2:2), Błękitni Stary Olsztyn - Niedźwiedź Ramsowo 2:5

(1:1), Kormoran Purda - Burza Barczewko 10:1 (7:1), KS Łęgajny - WKS Dąbrówka Wielka

1:0 (0:0).

Pauzował Perkoz Łężany.

1. Kormoran P. 6 15 30-8

2. Łęgajny 6 15 26-5

3. Niedźwiedź 6 15 25-5

4. Kormoran L. 6 13 18-13

5. Dąbrówka W. 7 12 13-11

6. Różnowo 6 10 15-12

7. Mazur 7 9 8-20

8. Błękitni 6 6 12-16

9. Mewa 7 6 16-22

10. Perkoz 6 3 16-35

11. Burza 7 0 8-41

KLASA OKRĘGOWA JUNIORZY GRUPA IV

8. kolejka

Burza Słupy - KP Szczytno 5:2

MKS Szczytno - Start Nidzica 0:5 (0:4)

WPZ Lemany - GKS Stawiguda 6:0 (1:0); br.: Tomasz Więcek ( 2., 80., 85.), Adrian Bazych

(50., 65-k., 86.)

JUNIORZY MŁODSI GRUPA IV

8. kolejka

Warmia Olsztyn - Omulew Wielbark 8:1 (5:0); br.: Mateusz Myśliwy (79.)

MKS Szczytno - Start Nidzica 1:2 (1:1); br.: Marcin Kamiński (36.)

Błękitni Pasym - OSP Gryźliny 17:0 (8:0); br.: Roman Żelaznowski (7., 11., 38., 53., 72.),

Daniel Przecioska (46., 58., 60., 61., 70.), Wojciech Budziński (16., 22.), Sławomir Wróbel

(76., 78.), Bartosz Nosowicz (33., 36.), Norbert Chrostowski (24.)

MŁODZICY GRUPA V

8. kolejka

Reda II Szczytno - Orzeł Biesal - drużyna gości nie przyjechała na mecz.

Olimpia Olsztynek - MKS Szczytno 2:5 (1:2); br.: Filip Pepłowski (10., 20., 40., 65.), Sebastian

Przybylski (67.)

Huragan Morąg - Reda Szczytno 3:5 (0:2); br.: Michał Niemyjski (10.), Tomasz Kaczyński (20.,

60.), Damian Kujtkowski (38.), Jakub Miłek (56.)

OKS 1945 Olsztyn - Błękitni Pasym 6:1 (5:1); br. Michał Jastrzębski (40.)

TRAMPKARZE GRUPA V

8. kolejka

Huragan Morąg - Reda Szczytno - drużyna Redy spóźniła się na mecz.

Olimpia Olsztynek - MKS Szczytno 2:2 (2:1); br.: Maciej Balcerzak (25.), Piotr Horoszkiewicz

(45.)