TRAGICZNIE ZAKOŃCZONA IMPREZA

Piękna pogoda sprzyja wypoczynkowi nad jeziorami, ale i nie tylko. Dla niektórych ludzi pełny relaks następuje dopiero po wypiciu sporej dawki alkoholu. Konsekwencje tego mogą być tragiczne... W poniedziałek 26 lipca do miejscowości Miłki nad jeziorem Kalwa przyjechało na wczasy czterech mieszkańców Krasińca. Przez dwa dni urządzali imprezy suto zakrapiane alkoholem. Pechowego dnia około godziny dziesiątej będąc nad jeziorem Kalwa uczestnicy biesiady zorientowali się, że jednego z nich brakuje. Trzydziestotrzylatek wszedł do wody, pomimo tego, że nie umiał pływać. Tego samego dnia płetwonurkowie wydobyli ciało Grzegorza S.

SPŁONĄŁ DOM

Bez mieszkania pozostali mieszkańcy domu w Szuci, gmina Jedwabno. Do pożaru doszło w sobotę 31 lipca. Na szczęście w lokalu nikt nie przebywał. Straty oszacowano na 60 tys. złotych. Przyczynę pożaru bada Komenda Powiatowa Policji w Szczytnie.

NIEFORTUNNY OBIAD

W piątek 30 lipca do poważnego wypadku doszło w Szymanach. Krzątająca się w kuchni kobieta próbowała ugasić zapalony na kuchence olej. Anna B. oraz zaalarmowany krzykami Marek B. doznali poparzeń nóg i rąk.

CHCIAŁY WZIĄĆ NA RATY

Dwie mieszkanki Działdowa przedstawiając fałszywe zaświadczenie oraz dokumenty postanowiły zakupić telewizor oraz żelazko na raty w jednym ze szczycieńskich sklepów AGD. Zatrzymane oszustki przekazano policji w Działdowie. Nie był to ich pierwszy konflikt z prawem.

AMATORZY ŁOWIENIA RYBEK

Na jeziorze Zyzdrój Wielki, gmina Świętajno straż rybacka zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy kłusowali przy pomocy przetwornicy elektrycznej. Trzeci z kłusowników uciekł, ale następnego dnia sam zgłosił się na policję.

ZŁODZIEJE NIE PRÓŻNUJĄ

Okradają rolników

Wzrosła liczba kradzieży z gospodarstw rolnych. W poniedziałkowy ranek gospodarz z Trelkowa stwierdził, iż z pastwiska zginął aluminiowy zbiornik. Pokrzywdzony wycenił straty na 1200 złotych. Dzień później w Szymanach rolnik znalazł na polu zabite dwie krowy. Straty wynoszą 3000 złotych. Tego samego dnia i o takiej samej wartości wprost z łąki zginęły dwa byki.

Kradną pojazdy

Do czterech kradzieży pojazdów doszło w minionym tygodniu. W miejscowości Racibórz, gmina Świętajno, 27 lipca obywatel Niemiec stracił passata combi o wartości 117 tys. złotych. Trzy dni później w Janowie zginął opel astra. Właściciel oszacował stratę na 12 tys. O 400 złotych zmniejszył się stan posiadania mężczyzny, który w ostatni dzień lipca "zaparkował" swój rower pod barem w Piecach.

Złodzieje nie odpoczywają nawet w niedzielę. Z garażu w Dźwierzutach, 1 sierpnia ukradziono audi. Obywatel Austrii wycenił auto na 15 tys. euro.

Dokonują włamań

We wtorek 27 lipca na ulicy Wielbarskiej w Szczytnie do mieszczących się tam Warsztatów Terapii Zajęciowej włamali się złodzieje. Z pracowni zniknął komputer, aparat fotograficzny oraz radiomagnetofon. Wartość skradzionych przedmiotów przekroczyła 4000 tys. złotych.

Do zaparkowanej na ulicy Polskiej mazdy złodzieje włamali się 1 sierpnia. Z auta zniknął radiomagnetofon i zegarek.

NIELEGALNA PLANTACJA

W Nowym Dworze policja ujawniła nielegalną uprawę maku. Plantacja została zniszczona przez urzędową komisję. Właścicielce zostaną przedstawione zarzuty nielegalnej uprawy.

KIERUJĄ Z PROMILAMI

"Piłeś, nie jedź" takie bilboardy apelują do prowadzących pojazdy. Jednak nie wszyscy stosują się do tych nakazów. W tym tygodniu funkcjonariusze prawa zatrzymali sześciu prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu. Poniedziałkowy dzień był pechowy dla pięciu nietrzeźwych. Dwóch rowerowych gigantów jechało jednośladami mając ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Pierwszego policjanci "ustrzelili" w Brajnikach, drugi "szarżował" w Szczytnie na ulicy Osiedleńczej. Dzień później "wpadł" na Bartnej Stronie mieszkaniec Pasymia, który kierował citroenem mając we krwi 1,5 promila "wody ognistej".

WYPADKI

W ostatnim dniu lipca zdarzyły się dwa wypadki.

Na skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Warszawskiej kierująca rowerem mieszkanka gminy Szczytno wymusiła pierwszeństwo i uderzyła w poloneza. Z obrażeniami głowy przewieziono ją do szpitala.

Również w szpitalu "wylądowała" mieszkanka Warszawy, kierująca oplem corsa, która w Wielbarku w wyniku poślizgu wpadła do rowu i uderzyła w drzewo.

Do drugiego wypadku doszło na trasie Szczytno - Ostrołęka w czwartek 29 lipca. Wyjeżdżając z drogi z Jerut, mieszkanka tej miejscowości, uderzyła w volkswagena. Dziewiętnastolatka wraz z pasażerem drugiego samochodu została przewieziona do szpitala.

2004.08.04