Nad brzegiem większego z miejskich jezior trwają intensywne prace porządkowe. To wstępny etap budowy kompleksu hotelowego.

Przymiarki do hotelu

Blisko hektarową działkę przy ul. Pasymskiej miasto sprzedało w ubiegłym roku za 700 tysięcy złotych. Ryszard Okuniewski z Łomży podjął się budowy kompleksu usługowo-hotelarskiego. Zgodnie z aktem notarialnym w lipcu br. budowa ma być rozpoczęta, co oznacza, że w gruncie powinny pojawić się przynajmniej fundamenty. Inwestycja będzie się składała z części hotelowej na 50 miejsc noclegowych, restauracji, stacji paliw itp. elementów, zapewniających full service dla turystów. Obiekt ma być oddany do użytku w październiku 2006 roku. Na razie trwają intensywne prace, których celem jest w ogóle przygotowanie działki do tego, by można było na niej budować. Teren bowiem to zaniedbany, zarośnięty i nierówny.

- Na razie więc działka jest oczyszczana i niwelowana - powiedział "Kurkowi" inwestor pochlebnie wyrażając się o samorządowych szczycieńskich władzach. Bo otrzymał zgodę na przystąpienie do fazy wstępnej budowy, nie mając jeszcze pełnej dokumentacji, a więc i zezwolenia. - Jak dotychczas nie narzekam. Nie należy do rzadkości, że samorządowcy nie tylko nie pomagają, ale wręcz przeszkadzają inwestorom. W Szczytnie, póki co, z takim zjawiskiem się jeszcze nie spotkałem - dodaje.

Z zakresu prowadzonych prac zadowoleni są miejscy urzędnicy.

- Zgodnie z porozumieniem uporządkowana zostanie nie tylko działka, stanowiąca własność inwestora, ale też nieco miejskich gruntów przylegających do jeziora - mówi Lucjan Wołos, naczelnik wydziału rozwoju miasta. - To z kolei jest częścią realizowanej koncepcji zagospodarowania nadjeziornego obszaru.

(hab)

2004.06.23