W Szkole Podstawowej w Spychowie powstał na początku ubiegłego roku Szkolny Komitet Olimpijski. Jego celem jest propagowanie sportu wśród młodzieży na terenie szkoły i poza jej murami. W spotkaniu podsumowującym ubiegłoroczne osiągnięcia, jako gość honorowy wystąpiła Mistrzyni Polski w taekwondo Katarzyna Kalinowska.

Spotkanie z mistrzynią

Oko w oko z Kasią

W czwartek 6 stycznia odbył się Bal Sportowca, na którym podsumowano dotychczasowe wyniki rywalizacji. Zwycięzcy otrzymali nagrody ufundowane przez radę rodziców. Na dzieci czekała też spora niespodzianka - spotkanie z Katarzyną Kalinowską. Kasia pochodzi ze Spychowa, jest absolwentką miejscowej szkoły, w której była najlepszą uczennicą. Obecnie zdolna spychowianka studiuje na UWM w Olsztynie, umiejętnie godząc naukę ze sportem. Mimo młodego wieku jest już wielokrotną mistrzynią Polski w taekwondo.

O swoich przygotowaniach do zawodów i radości ze sportowych sukcesów opowiedziała uczniom spychowskiej podstawówki.

- To ciężka praca, wielogodzinne treningi, mnóstwo wyrzeczeń, ale też satysfakcja, kiedy staje się na podium. W ten sposób nauczyłam się nie tylko sztuk walki - samoobrony, ale też pokory wobec życia - mówiła mistrzyni.

Kasia przywiozła dzieciom swoje trofea, wśród których znalazły się puchary i medale. Zebranym najbardziej jednak podobał się krótki pokaz umiejętności. Młodzi sportowcy z zainteresowaniem obejrzeli zarejestrowaną na taśmie jedną z walk Mistrzyni Polski.

Szkolne rozgrywki

Sportowa rywalizacja rozpoczęła się w styczniu Turniejem Tenisa Stołowego. Przystąpiły do niej klasy IV-VI. Pierwsze miejsce wśród dziewcząt zajęła Paulina Mierzejewska, a wśród chłopców Grzegorz Giżyński (oboje z klasy VI). W marcu uczniowie przygotowywali wiersze o tematyce olimpijskiej. I tu prym wiodła również klasa VI. Kwiecień zaowocował konkursem rysunkowym pt. "Olimpiada w oczach dziecka". Dwie pierwsze lokaty przypadły ex aequo klasie IV i VI. Maj to miesiąc, w którym uczniowie poszczególnych klas prezentowali rys historyczny wybranych olimpiad. Najlepszym Sportowcem Szkoły okrzyknięto Grzegorza Giżyńskiego. Zwycięzcami Turnieju Piłki Nożnej chłopców była klasa VI, równocześnie rozgrywany Turniej Ringo wygrały dziewczęta z tej samej klasy. W czerwcu odbyła się Olimpiada Szkolna. Na czas trwania współzawodnictwa zapłonął nawet olimpijski znicz. Reprezentanci klas rywalizowali w trójboju lekkoatletycznym: biegu na 60 m, skoku w dal oraz rzucie piłeczką palantową. Najsprawniejszą klasą została VI. Po przerwie wakacyjnej młodzież wróciła z pełnym zapałem do szkoły i kontynuowała sportowe pasje. Już w październiku rozegrano kolejny konkurs "Z rowerem na Ty". Oprócz wiedzy dotyczącej przepisów ruchu drogowego, dzieci musiały wykazać się sprawnością w różnych konkurencjach, np. slalomie, szybkiej jeździe itp. Rowerowymi gigantami okazali się uczniowie klasy V. Kolejny miesiąc zaowocował igrzyskami sportowymi na wesoło. Uczniowie przygotowali pokaz mody sportowej, konkurs par tanecznych oraz wzięli udział w wieloboju sprawnościowym. W grudniu dziewczęta kopały piłkę nożną, a chłopcy grali w gumę. I tu najlepsi okazali się pięcioklasiści. Oni też uzyskali tytuł najsprawniejszej klasy.

- Celem naszych działań było przybliżenie młodzieży wiedzy dotyczącej ruchu olimpijskiego. Przedstawiając im historię igrzysk oraz ideę paraolimpiad, chcieliśmy pokazać, że Kalokagatia - czyli łączenie piękna fizycznego z harmonijnymi przymiotami duchowymi towarzyszyło sportowcom od zarania dziejów i powinno być wzorem do naśladowania - podsumowuje Teresa Adamska, organizatorka całej imprezy.

Joanna Radziewicz

2005.01.12