Maluchy z przedszkola „Pod Topolą” ujęły publiczność przedstawieniem poświęconym świętu babci i dziadka.

Szczególne święto

W czwartek, 21 stycznia przedszkolacy, nie kryjąc zdenerwowania wyszli na scenę.

- Mamy wiele świąt w kalendarzu, ale ten dzień jest szczególny - tymi słowami zaczęła uroczystość Krystyna Orzoł, przedszkolanka. Następnie maluchy zaprezentowały swój program artystyczny. Znalazły się w nim: piosenki, wierszyki i scenki kabaretowe. Mała Asia z wdziękiem wyrecytowała:

- Życie jest jak czekoladka, kiedy ma się takiego dziadka. Babciu, babciu moja, ja jestem wnuczka twoja. Publiczność na te słowa zareagowała gromkimi brawami i śmiechem, a starsza pani z pierwszego rzędu wyciągnęła chusteczkę. Dużo później, po przedstawieniu się, wyjaśniła „Kurkowi”:

- Człowiek miłości się uczy całe życie, nawet na stare lata. Wnuki to cała moja radość - zwierzała się Hanna Strzemieczna, sadzając sobie wnuka Marka na kolanach. Po występie artystycznym maluchy wręczyły przybyłym gościom „Śpiewniki babci i dziadka”. Później wszyscy udali się na poczęstunek, śpiewając w międzyczasie piosenki ze śpiewnika.

Kamila Laskowska/fot. M.J.Plitt