Zamiast siedzieć przed komputerem lub telewizorem lepiej wyjść na podwórko, bo tam...

Na osiedlu Leyka, między filią miejskiej biblioteki, a ciągiem sklepów różnej branży i "Lewiatanem" jest skwer. Niedawno spółdzielnia mieszkaniowa wyłożyła go pięknymi, kolorowymi płytkami. Ławeczki i dające cień drzewka powodują, że miejsce wygląda obecnie bardzo przyzwoicie i jest dość często odwiedzane. Starsi ludzie przychodzą tu wypocząć, młodsi na randki, ale i nie tylko...

"Kurek", wpadłszy na skwer całkiem przypadkowo, wypatrzył dwie urocze dziewczynki z zapałem oddające się jeździe na łyżworolkach.

- Przydałby się nieco większy placyk - mówi nam, odsapnąwszy, starsza z dziewcząt Kaja Wasilewska (vide okładka).

Dzień był akurat nieco za chłodny na wypad nad jezioro, ale dość ciepły i słoneczny, jak na uprawianie sportów.

I tak, urozmaicając sobie wakacyjny czas, dziewczynki spędzają go m.in. na łyżworolkach, co godne jest naśladowania, bo obecnie tak niewiele młodzieży zażywa ruchu, prowadząc raczej osiadły, jeśli nie leżący tryb życia.

Marek J. Plitt

2005.07.06